Najnowsze wpisy, strona 1


cze 30 2008 Pierwszy dalszy wypad za miacho
Komentarze (0)

Nadejszła chwila aby wyruszyć w drogę :) Kalinka średnio lubi jazdę samochodem - kto by chciał siedzieć jak naleśnik w korkach :/ Podróż przeleciała gładko, a na miejscu lasy, woda i pachnący drewnem domek zrekompensowały Kalince naleśnikarstwo.

Pewnego spaceru Kalinkę otoczyła gromadka strażaków-nurków (baaardzo przystojnych), zachwycali się jej urodą i mówili o swoich maleństwach, Kalinka była zadowolona, ale do czasu - chyba przekroczyli jej strefę prywatności, bo zrobiła podkówkę i musieliśmy zmykać. Zza ogrodzenia nadal ich czarowała ;)

kalinusia   
cze 10 2008 Kaczy świat
Komentarze (0)

W tym miesiącu Kalinka nie lubi się kąpać, drze się jak tylko zamoczy piętkę,a przestaje jak leży swoimi placami na suchym gruncie. Śmiejemy się z tego bardzo, bo jak już wie, że zagrożenie wodne minęło to zaczyna gaworzyć jak to fajosko było w kąpieli i jakie to ci bohaterstwo zostało odstawione. Śmiesznota z tej naszej Kalinki :)

kalinusia   
cze 07 2008 Czy nie poznałyśmy się wcześniej??
Komentarze (0)

Z Kalinką znamy się już 13 miesięcy, powiedzmy 8 miesięcy Wink, no dobra...niecałe 4! Ciągle mam wrażenie, że Ona jest z nami od dawna, że  znam ją bardzo dobrze. Dziwne to uczucie, ale i  Jej mądre i spojrzenia, badawcze i refleksyjne. Wiem, wiem, moje dziecko jest normalnym, zwyczajnym niemowlakiem, to ja nadinterpretuję Undecided... Jednak znamy się z Kalinką od dawna Cool.

kalinusia   
cze 02 2008 Co za dzień :/
Komentarze (0)

W naszym wspólnym trzymiesięcznym życiu takie dni to rzadkość, dzień pełen lęku, obaw, nerwów i biegania, zupełnie wyjęty z naszych codziennych ceremonii. Kalinka jest bardzo wrażliwa na takie hopki galopki, my ich też nie lubimy. Na szczęście guzki okazały się niegroźne, wizyta u onkologa niepotrzebna, no i gdyby nasz Ptak tak bardzo nie "odchorował" płaczem tego złego dnia byłoby całkiem fajnie, bo jest co świętować. Teraz śpisz jak aniołek, odsypiaj kochanie ten podły dzień, a jutro znów dla nas zaświeci słońce i tata zrobi Tobie tęczę Cool!

kalinusia   
maj 26 2008 Wez Pan te ręce
Komentarze (0)
kalinusia   
maj 21 2008 Jak niemowlę mamę wyśmiało
Komentarze (0)

Kilka dni temu - jak nasza Kalinka opanowała sztukę śmiania się "w głos" - wychodziliśmy na spacer, ja tradycyjnie miotałam się między dydkiem a kocykiem, torbą a aparatem, misiem-narzeczonym a pieluszką przytulanką, a Artur stał z Kalinką znudzony Kiss, no i słyszę za sobą śmiech Kalinki, odwróciłam się i ona zrobiła "agi", wróciłam do miotaniny, a moje niemowlę w śmiech. Eh życie nie będzie łatwe Wink

kalinusia   
maj 18 2008 Mały Elia ;)
Komentarze (0)

Dzisiaj przyszedł na świat synek Kasi i Fede. Urodził się o 4:30 o czym nas Fede poinformował smsem o 4:33 ;). Akurat skończyłam karmić Kalinkę, a tu taka nowina.

Claudio

kalinusia   
maj 16 2008 Hahaha
Komentarze (0)

Nasza Kalinka kilka dni temu zaczęła śmiać się w głos. Jak to usłyszałam to pomyślałam, że się pomyliłaWink, ale rozkręca się na dobre. Poza wyraźnym śmiechem zaczęła też wyraźnie płakać, robi buźkę w podkówkę i zaczyna ryk... tak mi jej wtedy szkoda, bo nie wiem dlaczego jest smutna czy niezadowolona. Może tylko chce spać, albo jest jej za ciepło/zimno. Czasem wyraźnie nie wie czy płakać czy się śmiać - chyba cecha mamusi przeszła na młode Undecided.

kalinusia   
maj 12 2008 Pazurki
Komentarze (0)
Kalinka "lubi" się drapać po buzi... przez sen, w zabawie, no i jak mordka swędzi :) Wcześniej zakładaliśmy jej na małe rączki niedrapki, ale ile można, koniec końców musi się nauczyć, że robi sobie be. Dzisiaj był ważny dzień :) tata wymyślił plan B, a ja obcięłam Kalince pierwszego paznokcia u nogi :), Kalinka śpi dziś od 19:00 :) Czyżby przełom w spaniu???
kalinusia   
maj 10 2008 Naparzanka na leżaczku
Komentarze (0)
kalinusia